Wątek muzealny poświęcam muzeum okrętu Vasa, albowiem ukulturalniać się trzeba i do muzeów chodzić, a do tego warto szczególnie.
Garść informacji na temat okrętu, zaczerpniętych z informatora:
Statek Vasa zatonął w porcie sztokholmskim wypływając na swój pierwszy rejs 10 sierpnia 1628 roku. (Tak, tak popłynął całe 1200 metrów, pokiwał się i poszedł na dno, ku zdziwieniu machających z brzegu ludzi i jeszcze większemu zdziwieniu pasażerów statku.)
Jednak po 333 latach udało się wydobyć wrak, dookoła którego zbudowano muzeum. Odbudowany okręt ozdobiony jest setkami kunsztownych rzeźb i w 95% składa się z oryginalnych części.
Oprócz zdjęć okrętu załączam jedno typowo widokowe i jedno rozwijające wyobraźnię.
Vasa 1
Vasa 2
Vasa 3
Vasa 4
Gustaw. Ponoć najlepiej zachowany.
Bezczelnie zgapiony pomysł na zdjęcie ;)
Ktoś powinien zrobić im adekwatne dymki z równie adekwatnymi uwagami odnośnie życia/otoczenia/jakości wody/aktualnej sytuacji politycznej kraju itp. Czekam na propozycje.
ps. pieczywo chrupkie Wasa podobno nie ma absolutnie nic wspólnego z Vasą as such. Choć w sklepach go pełno, zupełnie jak żurawiny.
Prenumerera på:
Kommentarer till inlägget (Atom)
a co z głównym muzeum? tyle gadania i nic... ;D
SvaraRaderatak wiem, polskie zbiory;) Nordiska Museet podobno troche nudnawe :> A najlepsze sa te interaktywne typu muzeum techniczne bo mozna pobawic sie eksponatami ;)ale oczywiscie wybiorę sie a i zdjecie zamieszcze :)
SvaraRaderaMuzeum Techniczne?! Beze mnie?! Bez Matysa i konserwy ?! Eee...pamiętaj jak skońyczł się eksperyment ze sprężynką ;> Uważaj! hu hu...
SvaraRadera